Spotkanie upłynęło w bardzo miłej atmosferze, a opowieściom autora towarzyszyły liczne anegdoty i wspomnienia związane z dzieciństwem na Bałutach. Przypomnieliśmy sobie dawny język łódzki, dla niektórych pewnie nadal żywy i być może używany na co dzień. I tak pojawiła się bułka z leberką, sznytka, tytka i wihajster.
Na zakończenie dawni uczniowie Leona Sikorskiego, którzy zaszczycili nas swoją obecnością, wręczyli kwiaty oraz podziękowania za wspaniałe szkolne lata. Jedna z pań napisała także wiersz, który odczytała nagrodzona brawami nie mniejszymi niż sam gość honorowy.
Osoby, które zakupiły książki mogły oczywiście poprosić o autograf.
Serdecznie dziękujemy panu Leonowi Sikorskiemu za bardzo miłe powitanie na osiedlu, zaś czytelnikom i uczniom pana Leona za obecność. Kolejne spotkanie z autorem "Słowa na rzeczy" odbędzie się 11 maja o godz. 17:00. Serdecznie zapraszamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz